Swędzące, zaczerwienione i piekące oczy mogą skutecznie uprzykrzyć życie alergików. Okazuje się, że problem ten dotyczy aż 46% Polaków, którzy wzięli udział w badaniu kampanii „Chroń oczy przed alergią”. Liczba osób odczuwających w ten sposób alergię sukcesywnie rośnie i jak podkreślają eksperci – problemy oczne w kolejnych latach dotykać będą coraz większą grupę Polaków.
Jak pokazuje raport, już teraz aż 70% badanych alergików rezygnuje z aktywności na powietrzu, ze względu na uciążliwe dolegliwości ze strony narządu wzroku. Na szczęście można sobie z tym problemem skutecznie radzić!
W badaniu „Chroń oczy przed alergią”1 zrealizowanym przez markę EKTIN zapytano respondentów o najczęstsze dolegliwości oczu. Wyniki są zaskakujące: 46 proc. Polaków zauważa u siebie objawy charakterystyczne dla alergii, takie jak łzawienie, podrażnienie, zaczerwienienie i pieczenie. Co ciekawe, najczęstszą, według ankietowanych, przyczyną takich dolegliwości jest zbyt długi czas spędzony przed ekranami urządzeń elektronicznych – uważa tak aż 78% badanych. Z kolei ponad 60% badanych jako przyczynę problemów z oczami wskazuje niewyspanie.
– Oczy zmęczone od ekranu mogą być podrażnione, zaczerwienione. Podobnie przy niewyspaniu. Jednak swędzenie w połączeniu z łzawieniem i czasowo występującym obrzękiem to również typowe objawy alergii – wyjaśnia dr n. med. Marta Kołacińska-Flont, specjalista alergologii, ekspertka kampanii „Chroń oczy przed alergią”.
Zadbaj o oczy – nie rezygnuj ze spacerów
Wśród osób, które w ciągu ostatniego roku doświadczyły uciążliwych dolegliwości oczu, 69% badanych wiązało większość lub wszystkie te objawy z alergią, ale tylko połowa z nich szukała pomocy u specjalisty. Pozostali albo próbowali leczyć się sami albo bagatelizowali ten problem, ograniczając czas spędzany na zewnątrz do minimum – aż 70% zdeklarowanych alergików przyznało, że rezygnuje z aktywności poza domem w związku z dokuczliwymi dolegliwościami oczu. Tymczasem problem ten można skutecznie rozwiązać. I cieszyć się piękną, wiosenno-letnią aurą, spędzając czas z bliskimi na świeżym powietrzu.
– Nasz narząd wzroku każdego dnia potrzebuje skutecznej ochrony, a ważnym elementem powinny być odpowiednio dobrane, bezpieczne krople, które złagodzą objawy alergii. Alergicy mogą szukać kropli z ektoiną, czyli substancją, która działa ochronnie na oko, zmniejsza stan zapalny i stabilizuje błonę komórkową komórek budujących zewnętrzne warstwy narządu wzroku – tłumaczy dr n. med. Marta Kołacińska-Flont. Podkreśla również, na co dodatkowo zwracać uwagę, przy wyborze kropli: – Dobrze, by były to produkty z dodatkiem kwasu hialuronowego, bo te dwie substancje: kwas hialuronowy i ektoina zastosowane razem, tworzą naturalną tarczę na powierzchni oka, która zabezpiecza przed wniknięciem alergenów – wyjaśnia alergolog.
Szczególnie wrażliwi alergicy
Ektoina i kwas hialuronowy to substancje naturalne, więc można je bezpiecznie stosować nawet w ciąży i podczas karmienia piersią. Warto jednak zwrócić uwagę, by krople nie zawierały dodatkowo substancji konserwujących. Krople o naturalnym składzie (np. EKTIN) mogą być również aplikowane dzieciom, które coraz częściej skarżą się na objawy alergii. Szczególnie, że najmłodsi źle znoszą dolegliwości oczu – pocierają powieki rękoma, trą oczy i niechętnie słuchają zakazów rodziców, że nie wolno tego robić…
Problem swędzących, łzawiących oczu u najmłodszych wygląda poważnie: badanie przeprowadzone na potrzeby kampanii edukacyjnej „Chroń oczy przed alergią”, wykazało, że nawet 2 na 3 dzieci badanych ma alergię lub podejrzenie o alergię, które było konsultowane z lekarzem.
Zwiększone występowanie alergii u dzieci potwierdza dr n. med. Anna Groblewska, specjalista chorób oczu i okulista dziecięcy, ekspertka kampanii „Chroń oczy przed alergią”: – Niemalże co roku zauważamy wzrost liczby małych pacjentów, skarżących się na dolegliwości oczu spowodowanych alergią. Wpływają na to choćby czynniki środowiskowe, takie jak zanieczyszczenie powietrza czy zła dieta – wyjaśnia specjalistka.
Najmłodsi pacjenci powinni być także pod stałą kontrolą poradni alergologicznej/okulistycznej, by można było obserwować, czy objawy nie nasilają się i nie stanowią zagrożenia dla małego alergika.
